UWAŻAJ! Objawy uszkodzonego przepływomierza mogą być bardzo zdradliwe!

Objawy uszkodzonego przepływomierza mogą być bardzo zdradliwe. Należy mieć na nie oko, gdyż na tym właśnie podzespole wyłożył się już nie jeden – nawet najlepszy – spec od samochodów. Jakie objawy daje uszkodzony przepływomierz, ile kosztuje jego naprawa i jak o niego dbać! Odpowiedzi w poniższym tekście!

Przepływomierz – co to takiego?

Aby zrozumieć, jakie objawy daje uszkodzony przepływomierz, należy najpierw wyjaśnić, czym on tak naprawdę jest. Przepływomierz to bardzo proste urządzenie, którego głównym zadaniem jest pomiar ilości wpadającego do silnika powietrza. Można więc uznać ten element za prosty czujnik, który wysyła sygnał elektryczny o odpowiednim natężeniu do komputera, który z kolei przelicza te proste dane na ilość powietrza wpadającego do silnika.

Przepływomierz umieszczony jest najczęściej tuż za filtrem powietrza. Tak więc jeśli do rury wychodzącej z filtra powietrza dołączone są jakieś przewody elektryczne, zapewne mamy do czynienia właśnie z omawianym tu podzespołem. Co więcej warto podkreślić, iż w przepływomierze wyposaża się zarówno silniki wysokoprężne jak i benzynowe, przy czym już na sto procent mają go silniki turbodoładowane.

Istnieje kilka rodzajów przepływomierza. Najstarszy to przepływomierz klapkowy. Jest to archaiczne rozwiązanie i dzisiaj najczęściej spotykane są przepływomierze masowe. Zbudowane są one z jednego platynowego drucika, który jest nagrzewany ciągle. Wpadające powietrze ochładza ów drucik, co daje informacje na temat ilości i temperatury wpadającego do silnika powietrza. Wadą tego rozwiązania jest podatność na zabrudzenia i uszkodzenia mechaniczne. Najbardziej nowoczesnym rodzajem przepływomierza są urządzenia opierające się na pomiarze ilości gazu poprzez wytwarzanie i pomiar przepływu fal ultradźwiękowych.

Aby właściwie zadbać o stan przepływomierza, należy na czas wymieniać filtr powietrza i chronić samochód przed zalaniem. Oczywiście każdy producent podaje swój interwał wymiany każdego montowanego w samochodzie filtra, jednak ja zalecałbym wymieniać filtr powietrza przy każdej zmianie oleju, czyli ok 10-12 tys. kilometrów!

Objawy uszkodzonego przepływomierza

Miałem kiedyś przykry przypadek, którego doświadczyłem na własnej skórze. Mechanicy odesłali turbinę do regeneracji, po czym okazało się, że jest w porządku i tylko czysto profilaktycznie zmieniono w niej sterownik (tzw. “gruszka”). Auto jeździło ciut lepiej, ale chwilę później zatkał się zawór EGR. Po jego oczyszczeniu (całe szczęście działał na elektromagnes i nie uległ uszkodzeniu) zaczęły pękać węże. Po zmianie mechanika diagnoza była natychmiastowa: uszkodzony przepływomierz.

Oczywiście auto dawało oznaki wszystkich wyżej wymienionych potencjalnych i – o zgrozo! – najczęstszych awarii, ale podłożem wszystkiego były objawy uszkodzonego przepływomierza.

Zimą obroty na jałowym biegu potrafiły falować (tu podejrzewano silniczek krokowy), czasami ciężko mojemu Dieslowi było ruszyć z miejsca, pojawiło się dymienie z rury wydechowej i od czasu do czasu – przy większym obciążeniu silnika – pojawiał się słynny “check engine”, a dokładnie “Motor system control failure” (tak, to była Alfa!). Ogólnie samochód był słabszy, palił więcej (tylko litr, ale jednak!), a przy wjeżdżaniu do miasta, gdzie było wyraźnie cieplej nagle tracił moc.

Uszkodzony przepływomierz może być mylący!

Niestety jest to zmora polskich warsztatów. Na usprawiedliwienie mechaników należy podać fakt, iż diagnoza uszkodzonego przepływomierza jest niekiedy jak wróżenie z fusów, bo podobne objawy może dawać wiele innych, nieprawidłowo działających podzespołów. Część z nich podałem już w powyższych akapitach. Warto zacząć diagnozowanie powyższych elementów od odłączenia lub od razu od wymiany przepływomierza. Zwłaszcza jeśli jest to tańszy od turbosprężarki czy zaworu EGR element.

Odłączony przepływomierz sprawi, iż komputer sterujący silnikiem wykryje brak sygnału (czyli awaria czujnika) i zastosuje wartości domyślne dla danej jednostki napędowej. Oczywiście zmieni to charakterystykę jazdy i zapewne osłabi silnik, ale zniknął losowo występujące objawy, jak falowanie obrotów, dymienie, czy nagłe spadki mocy występujące w różnych momentach.

Jeżeli nie da się jechać z odłączonym przepływomierzem, to sprawy się komplikują i trzeba naprawdę dobrego specjalisty, który po analizie komputerowej parametrów pracy silnika domyśli się, o co tak naprawdę chodzi. Pamiętajmy jednak, że kiedy mechanicy “czepiają” się tylko jednego podzespołu (najczęściej turbiny), to możemy zawsze podsunąć myśl o objawach uszkodzonego przepływomierza!

Objawy uszkodzonego przepływomierza – czy warto się przejmować?

Przejmować się nie warto, bo szkoda zdrowia, ale oczywiście warto wymienić uszkodzony przepływomierz, kiedy podejrzewamy jego awarię. Takie zaniedbanie może prowadzić do powstawania kolejnych uszkodzeń jak np. nadmierne zużycie turbiny, nagar w silniku, zapychanie się DPF i EGR itd.

Jak już pisałem wyżej, dbanie o dobry stan przepływomierza sprowadza się do właściwego interwału wymiany filtra powietrza. Tak naprawdę przepływomierz powinien być elementem bezobsługowym i przejechać z nami bezawaryjnie 100-200 tys. km. Co prawda zdarzają się przypadki, że jakiś czujnik wychodzi z fabryki jako wadliwy, ale są to niezwykle rzadkie przypadki. Bardziej prawdopodobne jest, że kupiliśmy auto z dużo większym przebiegiem niż nam się wydaje lub to, że my albo poprzedni właściciel nie bardzo dbał o samochód. Bynajmniej nie tak doskonale, jak twierdził przy sprzedaży!