Co wymienić w samochodzie po zakupie?

Co wymienić w samochodzie po zakupie?

4 lutego 2021 0 przez ArturK.

Nowe samochody kupowane w salonie przez klientów prywatnych to ciągle mała część całego rynku samochodowego w Polsce. Polaków ciągle nie stać lub wciąż boją się zakupu samochodu nowego. Panuje przeświadczenie o sporej utracie wartości takiego pojazdu zaraz po wyjeździe od dealera i wreszcie – ceny nowych aut są mniej atrakcyjne. Polacy wolą więc kupić lepszy albo lepiej wyposażony pojazd z rynku wtórnego niż inwestować w coś całkiem nowego. Tu jednak pojawia się pytanie o to, co należy wymienić w samochodzie zaraz po jego zakupie?

Co wymienić w aucie po zakupie?

Oczywiście cały czas mowa o samochodach spalinowych, bo rynek używanych aut elektrycznych w Polsce jeszcze nie istnieje!

Wiadomo, ze samochód używany nie jest idealny, bo zwyczajnie jeździł. Części eksploatacyjne i inne podzespoły zużywają się, więc prędzej czy później może dojść do konieczności wymiany lub naprawy jakiegoś elementu. Dodatkowo żadne sprzedający nie chce sponsorować nieznajomemu kupującego nowych części i napraw, lecz – jak to zwykle bywa – pozbywa się problemu i najlepiej jakby jeszcze na tym zarobił.

Dlatego właśnie prędzej czy później dojdzie do jakiejś awarii lub coś będzie zużyte i trzeba się będzie borykać niekiedy z wielkimi problemami, których zawczasu można było uniknąć.

Czy trzeba wymieniać rozrząd po zakupie auta?

Najważniejszą rzeczą, jaką zwykle wymienia się po zakupie używanego samochodu jest rozrząd.

Rozrząd to synchronizacja obrotów wału korbowego (a co za tym idzie także i tłoków) z zaworami dolotowymi i ssącymi. Do tego dochodzi jeszcze praca zapłonu i wtryskiwaczy.

Istnieją dwa rodzaje przenoszenia obrotów i synchronizacji pracy silnika. Pierwszym i najpopularniejszym jest pasek, który przez odpowiednie koła i napinacze spaja wspomniane wyżej elementy. Drugą zaś możliwością jest działający podobnie łańcuch.

Stary bus wolkswagena
Niektóre używane auta są bardziej pożądane od innych! // źródło: pexels.com

Niezależnie czy posiadamy samochód z paskiem rozrządu, czy łańcuchem, zaraz po jego zakupie należy te elementy wymienić. W niektórych samochodach jest to koszt zaledwie kilkuset złotych, kiedy w innych koszty sięgają nawet kilku tysięcy złotych.

To uzmysławia, dlaczego ludzie właśnie przed sprzedażą na takich elementach najbardziej oszczędzają. Zerwanie starego lub zużytego paska rozrządu może kosztować nas utratę całego silnika, zatem wydatek na wymianę rozrządu i święty spokój wydaje się nie być wygórowany!

Wymień olej i inne płyny

Jeśli poprzedni właściciel nie podał, kiedy wymieniał olej, płyn hamulcowy i np. chłodzący, dobrze jest również zadbać też o to. Płyn hamulcowy to nasze i innych bezpieczeństwo, a właściwe smarowanie silnika to jego zdrowa i bezawaryjna praca.

Płyn chłodzący również powinien mieć dobre właściwości, gdyż odprowadza ciepło z silnika. Przestarzały i brudny płyn może narobić szkód w całym układzie i na pewno nie będzie w stu procentach spełniał zadania, do jakiego został przeznaczony.

Zadbaj o sprawny zapłon i akumulator!

O usterkach układu elektrycznego i alternatora pisałem w TYM ARTYKULE, zatem problem omówię tylko w skrócie.

Z racji tego, iż o kable zapłonowe, świece i cewkę kierowcy nie dbają zazwyczaj, a przypominają sobie o tych elementach dopiero kiedy coś się dzieje, to proponuję wymienić także te elementy albo przynajmniej zbadać ich jakość.

Jeśli akumulator ma 5 lub więcej lat, również należy go wymienić. Jeśli tego nie zrobimy, pierwsze, większe mrozy, mogą unieruchomić nasz samochód.

Zastanów się, czy w ogóle używane auto się opłaca

Oferty finansowania nowych samochodów są na tyle atrakcyjne, że warto zastanowić się, czy opłaca się inwestować w używany samochód, który może okazać się studnią bez dna. Często auta, którymi ktoś już jeździł, są zaniedbane, a nawet mocno oszukane! Sam niedawno mogłem się o tym przekonać, kiedy okazało się, że jeden z tłoków w silniku nie pasuje do reszty (ten przypadek opiszę jednak w osobnym artykule)!

Często po podliczeniu wszystkich kosztów utrzymania samochodu z rynku wtórnego okazuje się, że tak naprawdę niejako “dokonaliśmy” wpłaty wstępnej, a na naprawy płacimy tyle, co płacilibyśmy miesięcznie, spłacając raty za nowy samochód! Po co więc w takim przypadku kupować pojazd po kimś, jak można mieć swój własny, zadbany i sprawny samochód?