Podróż z kotem. Jak przewozić kota w samochodzie?

Podróż z kotem. Jak przewozić kota w samochodzie?

24 stycznia 2021 0 przez Redaktor

Koty są zwierzętami terytorialnymi i nie przepadają za zmianą miejsca. Dlatego każda podróż lub wyjście z domu wprawia zarówno mruczka , jak i opiekuna w nerwowy nastrój i chęć uniknięcia wyjścia. Istnieją jednak sposoby, które często potrafią załagodzić ten stresujący proceder i sprawić, że transport stanie się mniej kłopotliwy. Jakie to metody?

Pracując jako Koci Behawiorysta często mam pytania odnośnie podróżowania z kocim towarzyszem. Mam nadzieję, że porady te pomogą Państwu w przeprowadzeniu podróży i zaoszczędzą nerwów kotu i jego opiekunom.

Jaki transporter wybrać?

Zacznijmy od tego,  jaki rodzaj transportera będzie odpowiedni dla naszego małego towarzysza. Rodzajów klatek jest mnóstwo i trudno wybrać ten właściwy. Dlatego też postaram się krótko opisać najpopularniejsze z nich, zawierając ich plusy i minusy.

Miękka torba

Miękkie torby są wygodne pod kątem przechowywania. Można je złożyć na płasko, dzięki czemu łatwo je schować w domu nie tracąc przez to zbyt dużo miejsca. Kolejnym plusem jest ich waga. Są bardzo lekkie, dzięki czemu waga przenoszonego zwierzaka wzrasta tylko nieznacznie.

Dodatkowo większość zaopatrzona jest w pasek na ramię, który odciąża potencjalną wagę mruczka. Ich minusem jest niestety stabilność. Podłoże w takim torbach jest zazwyczaj mało usztywnione, co powoduje, że kot nie ma stabilizacji w trakcie przenoszenia. Są też na tyle lekkie, że niespokojny zwierzak w trakcie podróży może przewrócić się wraz z torbą, co z pewnością wywoła u niego dodatkowy stres.

Ostatnia rzecz, to sposób jej czyszczenia. Poprzez swoje dość duże gabaryty ciężko ją wyprać w pralce i trzeba ją czyścić ręcznie.  Kot ruchliwy lub agresywny może uszkodzić materiał torby i doprowadzić do powstania w niej uszkodzenia.

Transporter plastikowy

Koty na masce samochodu
Niektóre koty zostałyby kierowcami, gdyby tylko mogły. Inne podróżami mocno się stresują! // źródło: pexels.com

Nadaje się do podróży na krótkie dystanse (do weterynarza lub niezbyt długie podróże pociągiem czy samochodem),  jest stabilny do niesienia i łatwy w utrzymaniu czystości. Większość posiada specjalne zaczepy do zabezpieczenia pasem bezpieczeństwa w trakcie podróży. Ich minusem jest forma przechowywania.

Nawet jeśli jest złożony, potrafi zajmować spory kawałek miejsca. Dodatkowo jego wnętrze jest śliskie i niezbyt przytulne. Dlatego też dobrze jest go wyścielić miękkim kocykiem lub jeśli zwierzak potrafi w stresie zanieczyścić jego wnętrze, dobrze ubezpieczyć się w chłonne podkłady jednorazowe.

Kennel klatka

Klatka jest idealna do podróży na długie dystanse. Jego wnętrze można zagospodarować tworząc “mini pokój” dla kota. W trakcie przystanków może się w niej znaleźć kuweta oraz miski, a nawet małe legowisko. Jej dodatkowym plusem jest również to, że kotu możemy stworzyć w niej swego rodzaju azyl, który będzie tworzyć mu znane i bezpieczne środowisko w nowym miejscu, co znacząco zminimalizuje jego stres.

Minusy zaś takiej klatki to jej gabaryty. Klata zajmuje sporo miejsca w aucie ograniczając przestrzeń bagażnika. Musi być również dobrze przymocowana, by nie otworzyła się, ani nie przesuwała po wnętrzu samochodu w trakcie jazdy.  Jeśli zaś podróż jest długa należy pamiętać, że przerwy na postój muszą być co około 3 godziny.

Jak dobrać transporter dla kota?

Wybór środka transportu nie jest łatwy, gdyż trzeba wziąć pod  uwagę zarówno temperament, jak i wielkość zwierzaka. Nasz mały drapieżnik musi się w nim czuć swobodnie, czyli musi móc się swobodnie położyć i wstać. Wielkość transportera dla kota musi być odpowiednia dla wagi oraz wielkości kota.

Najczęściej producenci opisują maksymalną wagę zwierzaka, do jakiej dostosowany jest kontener. Ale już sami musimy ocenić, czy długość naszego zwierzaka nie przekracza długości pojemnika. To, jaki kot ma charakter, również może pomóc podczas zakupów, gdyż będziemy wiedzieli, w jakim kot będzie się czuł bezpiecznie oraz w którym będzie nam łatwiej go umieścić.

Nie zapomnij przed każdą podróżą.

Transporter musi być w 100% sprawny. Zawsze przed podróżą należy sprawdzić każde zapięcie oraz czy nie ma ewentualnych uszkodzeń.  Pojemnik musi być czysty, by kot czuł się w nim dobrze. Zabezpiecz się w dodatkowe podkłady jednorazowe na wypadek, gdyby kot zanieczyścił środek.

Jak nauczyć kota, by nie bał się transportera?

Zacznijmy od tego, że większość opiekunów kotów popełnia zasadniczy błąd, czyli wyjmuje transporter tylko przed wyjazdem i to najczęściej do weterynarza. Dlatego też, koty nie przepadają za swoimi kontenerkami. Można jednak zastosować pewien trik!

Po pierwsze niech transporter pojawia się od czasu do czasu w przestrzeni domu, bez żadnych dalszych konsekwencji wyjścia. Można do niego włożyć wygodny kocyk lub podusię, a od czasu do czasu zostawić w nim smakowity kąsek lub zabawkę. Dzięki temu pozbędziemy się złego skojarzenia, związanego z pojawieniem się transportera. Duża część kotów często wybiera spanie w takiej “budce”, gdyż mają kontrolę nad otaczającą ich przestrzenią.

Znając transporter z codziennych spotkań, które nie mają przykrych konsekwencji wyjścia sprawimy, że w obcym miejscu nasz pupil będzie mieć swoją bezpieczną, znajomą przestrzeń i będzie przy tym mniej zestresowany.

Jak przyzwyczaić kota do podróży?

Jeśli wypracujemy z kotem brak negatywnych reakcji na transporter, możemy spróbować nauczyć go samego podróżowania. Postępujemy przy tym etapami. Zaczynamy od wychodzenia z kotem do samochodu, bez włączania silnika. Dobrze byłoby przy tym puścić spokojną muzykę. Dzięki temu ograniczymy dostęp dźwięków z zewnątrz, na które kot może reagować lękowo.

Jeśli kot czuje się pewnie , możemy zacząć go wypuszczać z kontenerka, by zapoznał się z wnętrzem auta. Dzięki temu nie będzie to dla niego obca przestrzeń. Widząc już, że kot czuje się w komfortowo, następnym etapem może być włączanie silnika auta, ale bez ruszania. Niech kot oswoi się z nowym dźwiękiem w tle. Dopiero następnym etapem jest wprawienie auta w ruch. Pamiętajmy jednak, że zwierzak musi być podczas jazdy zamknięty w transporterze, by nie stwarzać zagrożenia w trakcie jazdy.

Podróż, a leki

Istnieją koty, które cierpią na tak zwaną chorobę lokomocyjną. W takim wypadku należy się skontaktować z lekarzem weterynarii. Jeśli zaś chcemy złagodzić stres związany z podróżą możemy zastosować kocie feromony w sprayu. Są środkiem doraźnym , pomagającym w trakcie podróży, które delikatnie wyciszają kota. Należy pamiętać, że przed wpuszczeniem kota do środka spryskanego transportera należy odczekać 15 minut. Środek działa przez około 4-5 godzin.

Jak widać podróż z kotem często bywa wyzwaniem. Stopniowe przyzwyczajanie do podróży, zapoznawanie z transportem oraz autem może pomóc w łagodnym przebiegu tego procederu. Dobrym pomysłem jest też stosowanie delikatnej muzyki, która pomaga kotu się uspokoić, gdyż ogranicza warkot silnika oraz odgłosy dochodzące z zewnątrz auta. Są jednak koty, które nigdy nie zaakceptują opuszczania swego terytorium, a każda próba wyjścia będzie walką i próbą niedopuszczenia do zabrania ich z domowych pieleszy.

Olga Maliszewska – zoopsycholog, kocia behawiorystka
https://restart.waw.pl